Jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu ,26 czerwiec o 19,25 na swiat przyszla moja pierwsza wnusia Oliwia ,urodzaona przez cesarskie ciecie córcia męczyła sie kilkanascie godzin niestety nie udało sie naturalnie urodzić Oliwia ważyła 4,200 pkt 10/10 jestem bardzo bardzo szczęśliwa Wnusia daje mi siły do walki z raczyskiem :-) na dzien dzisiejszy czuje sie świetnie, wyniki mam ok takze jest git .7 lipiec wizyta u onkolog, 8 lipiec rezonans magnetyczny barku w Zakopanem także czeka mnie podróż Czekałam na wizyte od pół roku
Posty
Wyświetlanie postów z lipiec, 2015