Alergia :(

oj działo sie przez ostatni miesiąc na poczatku dostałam informacje iz moja rekonstrujca piersi moze odbyc sie juz 25 wrzesnia niesamowite uczucie po prawie 4 latach w końcu kolejny krok do przodu ,wiem wiem mozna by powiedziec ciesz sie ze żyjesz ,po co Ci cycek?etc ale tak naprawde trzeba byc w takiej samej sytuacji zeby to wszystko zrozumiec .no wiec zaczełam sie psychicznie przygotowywac do tej operacji i nagle z dnia nadzien dostałam pokrzywke alergiczna ...Nie wiem skąd ,od czego?Pomyslałam ze to zwykłe uczulenie ale niestety pokrzywka nie schodziła wrecz przeciwnie nasiłała sie glównie na nogach .Bąble duze i swedzące jak po ukąszeniach komara .Wizyta u lekarza rodzinnego przepisane leki ,masci ze sertydami i obserwacja .Po kilku dniach bez zmian znów wizyta u lekarza i skierowanie do dermatologa.Bardzo szybka rejestracja i nastepny dzien juz przyjeta przez dermatolog .Pani doktor obejrzała stwierdziła alergie przepisała nowe leki i kazała obserwowac .Po kilku dniach spokoju z pokrzywka( wychodziła ale jak posmarowałam po kilku minutach juz znikała) obudzialm sie z obrzekiem twarzy i ust. Policzki miałam opuchniete twarz wystapil problem z mową.Zadzwoniłam do lekarza pierwszego kontaktu i pokierowała mnie natychmiast do szpitala .

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Suplementacja czyli uzupełnienie

Potrójnie ujemny rak piersi (TNBC) – jest nadzieja na nową terapię

Pasożyty