życie po operacji

Minęły 3 tyg od operacji histerctomi powolutku wracam do codziennosci wiadomo trzeba ogarnac mieszkanie ,zrobic zakupy (drobne )było kilka dni gdzie bardzo bolał mnie kregosłup krzyżowy i kości udowe . ani stac ani leżec ani siedzieć no tak jak przeciete sa mięsnie poprzeczne na brzuchu to niestety cały cieżar przechodzi na tył i stad te bóle. Odebrałam badanie histopatologiczne co mnie bardzo zszokowało" Potworniak dojrzały jajnika,torbiele na obu jajnikach " z badan usg przed operacją  nic nie wyszło miałam tylko endometrium .Kamień z serca ze podjęłam decyzje o operacji ,czuję to i wiem ze był to ostatni dzwonek .Nie ma na co czekać wiedząc ze wcześniej czy później operacja jest nieunikniona.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Suplementacja czyli uzupełnienie

Potrójnie ujemny rak piersi (TNBC) – jest nadzieja na nową terapię

Pasożyty